środa, 13 maja 2015

Wspólne dzierganie i czytanie 22

- 22 -
Tyle razy spotykam się z Wami na zabawie u Maknety.
 Taka kolejna strona z książki.
 Czytelniczo u mnie dwie pozycje pani Aghaty. 
Jak już wcześniej pisałam planuje przeczytać wszystkie możliwe książki z tej serii.
Powinnam napisać przesłuchać podczas robienia na drutach.

Pierwsza od lewej to "Zerwane zaręczyny"
 Dziedziczka wielkiej fortuny zostaje oskarżona o morderstwo. Kobieta nie przyznaje się do zabójstwa, ale wszystkie poszlaki przemawiają przeciwko niej.
Prowadzący śledztwo inspektor nie ma żadnych wątpliwości co do winy podejrzanej.
Wygląda na to, że Elinor zostanie skazana za zbrodnię, której nie popełniła.
Nieszczęśliwą kobietę może uratować tylko Herkules Poirot.

Druga to "Tajemnica rezydencji Chimneys"
W rezydencji ginie zastrzelony książę. Jego śmierć niweczy plany brytyjskich biznesmenów zabiegających o koncesje naftowe. Podejrzewanymi o dokonanie morderstwa są  kolejny pretendent do tronu i zuchwały złodziej biżuterii, ale niewykluczone, że jeszcze ktoś inny pragnął śmierci księcia.

Z pudła wyciągnęłam bawełnę i metodą na "c" zaczęłam bluzeczkę z rękawkiem.
Rękawek będzie tak długi na ile wystarczy bawełny.
Wymodziłam sobie wzór i dzielnie dłubię.


 Kiedy zaczęłam robić zdjęcia śpiący wcześniej kot zainteresował się moimi poczynaniami.


 Koteczkowi spodobała się chyba biżuteria.
Tak się obok niej kręcił, że stał się bohaterem zdjęcia.

Pozdrawiam Was serdecznie.






21 komentarzy:

  1. Bluzeczka zapowiada się ciekawie:) Mój pies też zawsze musi uczestniczyć w robótce:)) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwszy raz będę robiła takiego dziwaka.
      pozdrawiam

      Usuń
  2. Czytelniczo czuje się zawstydzona, 2 książki w tydzień-nieźle. Śliczny kolor sweterka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słuchanie jest dla mnie wygodniejsze bo mogę przy tym dziergać. Jak bym miała jednocześnie robić i dziergać to by spowolniło obydwie przyjemności.
      pozdrawiam Izo

      Usuń
  3. Kolorek bardzo fajny, ciekawi mnie również wzór bluzeczki.
    Pozdrawiam
    D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór mam w głowie. Ciekawa jestem co z tego wyjdzie.
      pozdrawiam

      Usuń
  4. Sliczna ta bluzeczka, ale jakiego masz cudnego pomocnika;) Chyba musi byc fajnie sluchac kryminalow, jesli sa w dobrej interpretacji:) POzdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj fajnie bo można robić dwie rzeczy na raz.
      pozdrawiam

      Usuń
  5. U mnie ciężko ze słuchaniem podczas robótek, nie umiem się skupić, bluzeczka zapowiada się fajnie,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś dzielnie godzę te dwie przyjemności.
      pozdrawiam

      Usuń
  6. Ta metoda jest najlepsza kiedy nie mamy pewności na ile swetra nam wystarczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak. Kiedyś jak zabrakło włóczki w połowie drugiego rękawa to robótka w bardzo szybkim tępię lądowała głęboko w szafie i czekała na lepsze czasy.
      pozdrawiam

      Usuń
  7. Biżuteria ładna, więc i zainteresowanie kota nie dziwi. Kolor bluzki nie mój, ale i tak jestem ciekawa efektu końcowego.

    OdpowiedzUsuń
  8. wszystko się zgadza kolejne potwierdzenie na to, że to jest stworzeniem artystycznym i ciągnie go tego co rękodzielnie zgrabnie plecione :) powodzenia w dzierganiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najfajniejsze jest to, ze podczas dziergania też lubi być w pobliżu.
      pozdrawiam

      Usuń
  9. Ciekaw ajestem, co wyjdzie. :) Kurcze, a ja nei wiem, co to jest metoda "c" :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Metoda na "c" -contiguous- to super sposób na szybkie swetry.
      pozdrawiam

      Usuń
  10. Koty zawsze muszą być w centrum zainteresowania. Ciekawa jestem co za wzór wymodziłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie wiem jak będzie wyglądał w 50%
      pozdrawiam

      Usuń
  11. Sweterek zapowiada się bardzo ciekawie!

    OdpowiedzUsuń