środa, 10 czerwca 2015

Wspólne dzierganie i czytanie 26

Kolejna środowa zabawa u Maknety.
Za oknem pogoda dopisuje i na pewno nie nastraja do siedzenia w domu.
Wieczory robią się coraz krótsze co nie pomaga w dzieganiu i cztaniu.

Pracując nad sukieneczką z bambusa słuchałam książki pt. "Służące" Kathryn Stockett.
Dwadzieścia godzin słuchania książki pełnej humoru i nadziei.
Akcja książki toczy się w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku na amerykańskim Południu. 
Choć książka dotyka tematyki segregacji rasowej, jest to jednak też zarazem ponadczasowa i uniwersalna opowieść o ograniczeniach, którym wszyscy podlegamy.
W rolę trzech głównych bohaterek książki wcieliły się znakomite aktorki: Anna Seniuk, Karolina Gruszka i Anna Guzik.
  
 Na drutach jeszcze bambusik. Właśnie wykończyłam pierwszy motek. Jeszcze do końca pracy zostało mi około 10 cm dołu i trzy może pięć cm przy rękawkach.
Zostanie sporo włoczki i już się zastanawiam co z niej zrobić.


Słonecznie pozdrawiam

19 komentarzy:

  1. Książka ciekawie się zapowiada, chyba po nią sięgnę. Śliczna sukienusia w prawdziwie letnich kolorach.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne kolorki i przyjemnie się z niej dzierga w te gorące dni.

      Usuń
  2. Chyba film widziałam .
    Sukienka śliczna będzie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna sukieneczka i kolorki fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ogladałąm film :) niezły :) sukienka śliczna, ja bym machnęła może jakiś szal ? fajnie sie ukąłdają kolory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy czterolatka będzie chciała nosić taką część garderoby. Muszę zasięgnąć informacji u źródła.

      Usuń
  5. Śliczne kolory tej sukienusi.
    "Służące" znam z ekranizacji powieści.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę musiała poszukać i obejrzeć. Książka bardzo mi się podobała. Jestem ciekawa roli aktorów.

      Usuń
  6. Śliczna sukieneczka. Bambus jest wydajny, tak to oceniam. Mnie też sporo zostało i chodzi mi po głowie taka mała chusta letnia. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Identyczny bambusik mam do wyrobienia, w moim zamyśle ma być połączony z jednolitym szarym...tyle,że mnie ostatnia moja porażka skutecznie mnie zniechęciła do dziergania, na razie mam lekki druto-wstręt:( i nie wiem kiedy się za niego wezmę...a lato takie krótkie przecież...może zdążę:) Kolorki śliczne, a i książka brzmi ciekawie, dopisuję do mojej długaśnej kolejki:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. sukienka wyszla cudnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna sukieneczka :-) Piękne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale śliczna sukieneczka. Wieczory robią się krótsze, owszem, ale za to dni dłuższe, dłużej jest widno, a to przecież sprzyja robótkom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po zimie jeszcze się nie przestawiłam. Wspaniale dziergać do późnego wieczora na dworze, ale te komary i meszki brrrr.

      Usuń
  11. Ja tam lubie dziergac na tarasie :) Super sprawa :) Sukienka slodka :)Moze dorob do niej sweterek rotpinany?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sweterek na pewno dorobię. Myślę, że nie z tej bawełenki. Chyba za dużo tych pasków i w sukience i sweterku. Chyba zrobię taki topik z wiązanymi ramiączkami.

      Usuń
  12. Fajne kolorki na tym udziergu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wysłuchałam powieści, ale przyznam, że interpretacja mnie drażniła. Wolałabym jakąś bardziej stonowaną lektorkę. Fakt, że przy tej interpretacji trudno się pogubić w postaciach ;)
    Bardzo wdzięczna sukienusia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń