Upałów chyba się już nikt nie spodziewa. Czas pomyśleć o nadchodzącej jesieni. Ja swój sweter dziergałam w wysokich temperaturach, tylko wieczorami. To kolejny mój kardigan dziergany od góry. Wzór Hani bardzo dobrze rozpisany. Prowadzi krok po kroku. Wzór dostępny tu klik.
Zdjęcia robione podczas spotkania robótkowego. Na zdjęciu załapała się torba z e-dziewiarki. No cóż jak u prawdziwej dziewiarki. Kardigan robiłam z Limy Dropsa klik
Na całość poszło 11 motków. Dziergałam drutami numer 4. Starałam się dziergać ścisło żeby oczka na prawej stronie się nie rozłaziły.
A na koniec zdjęcia ze spotkania w stolicy.
W swoim nowym sweterku nie posiedziałam długo. To tylko tak do zdjęć.
Spotkanie było bardzo udane. Z przyjemnością czekam na kolejne.
pozdrawiam Was serdecznie Anka
Piekny kardigan.Oczka bardzo równiutkie i kolor przyjemny.
OdpowiedzUsuńSpotkania tylko pozazdrościć.Pozdrawiam serdecznie.
Kardigan dziergało się z wielką przyjemnością. Spotkania robótkowe są udane. Wymiana doświadczeń bardzo inspirujące.
UsuńAniu, fantastyczny kardigan uplotłaś. Bardzo ładnie się w nim prezentujesz! Miłe spotkanie dziewiarskie w tle, godne pozazdroszczenia!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńSpotkania robótkowe godne pozazdroszczenia. Po każdym z nich wzrasta lista rzeczy do wydziergania.
UsuńBardzo ładny sweterek:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Sweterek jeszcze czeka na swój pierwszy raz.
UsuńAniu, wyszło ślicznie. Ten sweter czeka na mnie w kolejce - dość długiej ;) A torbę - też taką mam i uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonany kardigan:) a jak ładnie w zestawie z Modelką:):)
OdpowiedzUsuńHalo, halo, co tu tak cicho? Druciki Anusia połamała czy co? :)
OdpowiedzUsuń