- 22 -
Tyle razy spotykam się z Wami na zabawie u Maknety.
Taka kolejna strona z książki.
Czytelniczo u mnie dwie pozycje pani Aghaty.
Jak już wcześniej pisałam planuje przeczytać wszystkie możliwe książki z tej serii.
Powinnam napisać przesłuchać podczas robienia na drutach.
Pierwsza od lewej to "Zerwane zaręczyny"
Dziedziczka wielkiej fortuny zostaje oskarżona o morderstwo. Kobieta nie przyznaje się do zabójstwa, ale wszystkie poszlaki przemawiają przeciwko niej.
Prowadzący śledztwo inspektor nie ma żadnych wątpliwości co do winy podejrzanej.
Wygląda na to, że Elinor zostanie skazana za zbrodnię, której nie popełniła.
Nieszczęśliwą kobietę może uratować tylko Herkules Poirot.
Druga to "Tajemnica rezydencji Chimneys"
W rezydencji ginie zastrzelony książę. Jego śmierć niweczy plany brytyjskich biznesmenów zabiegających o koncesje naftowe. Podejrzewanymi o dokonanie morderstwa są kolejny pretendent do tronu i zuchwały złodziej biżuterii, ale niewykluczone, że jeszcze ktoś inny pragnął śmierci księcia.
Z pudła wyciągnęłam bawełnę i metodą na "c" zaczęłam bluzeczkę z rękawkiem.
Rękawek będzie tak długi na ile wystarczy bawełny.
Wymodziłam sobie wzór i dzielnie dłubię.
Kiedy zaczęłam robić zdjęcia śpiący wcześniej kot zainteresował się moimi poczynaniami.
Koteczkowi spodobała się chyba biżuteria.
Tak się obok niej kręcił, że stał się bohaterem zdjęcia.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Bluzeczka zapowiada się ciekawie:) Mój pies też zawsze musi uczestniczyć w robótce:)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz będę robiła takiego dziwaka.
Usuńpozdrawiam
Czytelniczo czuje się zawstydzona, 2 książki w tydzień-nieźle. Śliczny kolor sweterka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Słuchanie jest dla mnie wygodniejsze bo mogę przy tym dziergać. Jak bym miała jednocześnie robić i dziergać to by spowolniło obydwie przyjemności.
Usuńpozdrawiam Izo
Kolorek bardzo fajny, ciekawi mnie również wzór bluzeczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
D.
Wzór mam w głowie. Ciekawa jestem co z tego wyjdzie.
Usuńpozdrawiam
Sliczna ta bluzeczka, ale jakiego masz cudnego pomocnika;) Chyba musi byc fajnie sluchac kryminalow, jesli sa w dobrej interpretacji:) POzdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj fajnie bo można robić dwie rzeczy na raz.
Usuńpozdrawiam
U mnie ciężko ze słuchaniem podczas robótek, nie umiem się skupić, bluzeczka zapowiada się fajnie,
OdpowiedzUsuńJa jakoś dzielnie godzę te dwie przyjemności.
Usuńpozdrawiam
Ta metoda jest najlepsza kiedy nie mamy pewności na ile swetra nam wystarczy :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Kiedyś jak zabrakło włóczki w połowie drugiego rękawa to robótka w bardzo szybkim tępię lądowała głęboko w szafie i czekała na lepsze czasy.
Usuńpozdrawiam
Biżuteria ładna, więc i zainteresowanie kota nie dziwi. Kolor bluzki nie mój, ale i tak jestem ciekawa efektu końcowego.
OdpowiedzUsuńDzielnie dziergam dalej.
Usuńpozdrawiam
wszystko się zgadza kolejne potwierdzenie na to, że to jest stworzeniem artystycznym i ciągnie go tego co rękodzielnie zgrabnie plecione :) powodzenia w dzierganiu :)
OdpowiedzUsuńNajfajniejsze jest to, ze podczas dziergania też lubi być w pobliżu.
Usuńpozdrawiam
Ciekaw ajestem, co wyjdzie. :) Kurcze, a ja nei wiem, co to jest metoda "c" :(
OdpowiedzUsuńMetoda na "c" -contiguous- to super sposób na szybkie swetry.
Usuńpozdrawiam
Koty zawsze muszą być w centrum zainteresowania. Ciekawa jestem co za wzór wymodziłaś.
OdpowiedzUsuńNa razie wiem jak będzie wyglądał w 50%
Usuńpozdrawiam
Sweterek zapowiada się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuń