Kolejne spotkanie w Magicloop.
Pogoda dzisiaj nie zachęcała do wyjścia z domu. Pada i pada.
Ale spotkanie w Warszawie odbyło się w bardzo miłej atmosferze.
Dziewczyny licznie przybyły. Każda z nową robótką.
Podziwiania skończonych prac było dużo.
Nie obyło się bez oglądania włóczek dobierania kolorów i oczywiście nowych zakupów.
Dokupiłam brakujący motek niebieskości potrzebnej do dokończenia chusty.
Zdjęcia robiłam w tak zwanym międzyczasie na początku bez lampy, później z lampą.
W sumie liczą się miło spędzone chwile i wymieniane doświadczenia podczas oglądania dzieł pracy rąk innych koleżanek.
Kawa herbata miłe towarzystwo to to co można znaleźć w Magicloop.
Chętnie się tam wybiorę po raz kolejny.
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które poznałam.
Do następnego spotkania w realu.
Jej, takie spotkanie musi być wspaniałe! Nie dość, że tyle dziergających koleżanek dookoła, to jeszcze całe mnóstwo włóczek! I to jakich! Ja zdana jestem tylko na zakupy przez internet...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Asia
Aniu, takie spotkania są cudne.Wspólna fascynacja, inspiracje, porady,bezcenne...A w tle tyle włóczek do myziania. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńale super spotkanie....czemu u mnie takich nikt nie organizuje. Byłam kiedyś na jednym w Poznaniu było super
OdpowiedzUsuń