środa, 3 grudnia 2014

Bordowy


 Sweter wyszedł całkiem okazały. Mogłam zrobić nieco dłuższy bo włóczki jeszcze trochę zostało. Ale nie chciałam go przedłużać, bo nie był jeszcze w kąpieli.

 Po kąpieli może się trochę długość zmienić i jeszcze mógłby wystawać z pod kurtki.
Odnalazłam guziki jeszcze z poprzednie jego wersji.
Zaczęłam przyszywać, ale z każdą chwilą robiło się coraz ciemniej.

 W związku z tym, że dzisiaj jest środa zrobiłam zdjęcie z książką której podczas robienia tego swetra słuchałam.
"Tajemnica sosnowego dworku" Małgorzaty Kurskiej.
Książka z tych lekkich i przyjemnych.
Bohaterka wrażliwa i niepoprawna romantyczka zostaje zwolniona z pracy w banku.
Dzięki pomocy koleżanki dostaje pracę w fundacji i zaczyna remont dworku. Rzuca się w wir pracy, żeby zapomnieć o kłopotach i mężczyźnie w którym jest od wielu lat zakochana.
Jak się okazuje dworek nie jest opustoszały i zaczynają się w nim dziać pewne wydarzenia, które naprowadzają bohaterkę na trop pewnej tajemnicy.
To tyle o książce.



Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i zostawiających po sobie miłe słowo.

Bardzo cieplutko witam nowych obserwatorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz