środa, 11 lutego 2015

Wspólne dzierganie i czytanie 9

To już kolejne spotkanie z Maknetą.
Na drutach u mnie cały czas coś się dzieję.
Obecnie robię dwie robótki.
Sweterkowi brakuje tylko kieszeni i już będzie skończony.
Na drutach mam sweterek według projektu Justyny klik
To mój pierwszy od góry robiony według opisu.
Jak dotąd robiłam czytając opisy, ale zawsze coś modziłam po swojemu.
Podczas dziergania słuchałam "Wyliczanki" Johna Verdona.


To pierwsza książka tego autora i sprzedana do 24 krajów.
Bohaterem jest emerytowany detektyw, który wbrew woli małżonki włącza się w śledztwo.
Ofiarą mordercy jest jego przyjaciel.
Zaczyna się pasjonujący pojedynek między charyzmatycznym detektywem a przebiegłym psychopatą.

"Pomyśl jakąś liczbę od 1 do 1000, pierwszą, jaka Ci przyjdzie do głowy. A teraz przekonaj się, jak dobrze znam Twoje tajemnice"

Na detektywa czekają kolejne zagadki.
Czy to możliwe, że ktoś potrafi czytać w myślach.


 Właśnie skończyłam pierwszy motek wełny.
Największy problem podczas dodawania oczek miałam na rękawach.
 Robiłam zgodnie może i nie zgodnie z instrukcją.
A w czym tkwi problem.
 Dodawałam oczka reglanu z dwóch oczek a wyszło mi inaczej niż na zdjęciach.
Może jak bym robiła z trzech lub czterech wyszło by podobnie.


 Kolejny motek już czeka.


Wełna układa się ciekawie jest trochę szorstka w trakcie pracy.
Po upraniu miękkość się zmieni, a oczka ładnie się układają.
Przynajmniej tak było z próbką.

 Muszę pochwalić się drutami.
Sprawdzają się w robocie, żyłka wymienna 150 cm bardzo się przydaje.


Pozdrawiam wszystkich odwiedzających i komentujących.
Nic tak nie działa jak Wasze pochwały.

22 komentarze:

  1. fajnie kolorystycznie sie ułozyło dzisiaj na twoich fotkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie zapowiada się sweterek

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten sweterek już wcześniej mnie zainteresował , podziwiałam go na jakimś innym blogu !

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na efekt końcowy swetra :)
    "Wyliczankę" znam, to cykl z Gurneyem , w Polsce ukazała się jeszcze druga część "Złe towarzystwo"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za podpowiedz. Myślałam że to autor jednej książki.

      Usuń
  5. Zapowiada się świetny sweterek. Piękna włóczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż boję się myśleć o kończeniu. Przeraża mnie nabieranie oczek na plisę.

      Usuń
  6. włóczka piękna, kolor niesamowity i już na tym etapie sweterk wygląda wspaniale
    Książka mnie zaciekawiła ogromnie, szczególnie ten krótki cytat!

    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tą włóczkę trzymam pierwszy raz na drutach. Ale czytałam opinie, że po praniu swetra nie przybywa na długości i objętości.

      Usuń
  7. Po książkę sięgnę na pewno. Sweterek w moim ukochanym kolorze :0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szarości są fajne bo można włożyć prawie do wszystkiego.

      Usuń
  8. O, ta książka wydaje się ciekawa. Trzeba dopisać do listy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na razie "czytam" co ciekawego mi w ręce wpadnie. Ale chyba czas zacząć taką listę robić.

      Usuń
  9. Będziesz miała śliczny sweterek :-) Wybrałaś piękny kolor.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Sweterek zapowiada się fajnie.
    A książka trafiła na listę do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo sympatyczna robótka, bo zupełnie w moim guście - szaro i minimalistycznie. Książka, której słuchasz, wydaje się interesująca. Autora niestety nie znam, ale trudno śledzić rynek wydawniczy. Ja zwyczajnie nie nadążam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaciekawiłaś mnie "Wyliczanką".

    OdpowiedzUsuń
  13. Też musiałabym chociaż częściowo przerzucić się na słuchanie książek, można wtedy robić dwa w jednym;) Wyliczanki nie znam. Może kiedyś po nią sięgnę.
    Sweterek zapowiada się fajnie.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń